EvilLady |
Wysłany: Czw 17:53, 26 Paź 2006 Temat postu: samobójstwo w szkole |
|
tak, więc stało się to w mojej szkole...
jestem przerażona, zasmucona, oburzona i wszystkie inne negatywne uczucia.
myślę, że większość z was wie co się stało... [*]
Opowiem:
jest ok. godziny 12.30, nauczycielka języka polskiego klasy 2f (ja chodzę do 2a...) zostawiła klasę samą i wyszła na całą godzinę. Miała do nich zagladać co jakiś czas nauczycielka. Jakoś tego nie robiła. Nagle 4 chłopaków (w tym jeden, którego względy odrzuciła śp. Ania) wyciągnęło ja z ławki i przyłożyło do ściany, po czym zdjeło jej i spodnie, i bielizne! i zaczeło udawać że ją gwałcą w zemście za odrzucenie względów. Klasa miała z tego jedną wielką beke.. Ośmieszenie dziewczyny trwało 20min, po czym dziewczynie udało się wyrwać z rąk chłopaków, wtedy uciekła z lekcji i ze szkoły do domu. Kiedy nauczycielka dowiedziała się co się stało, zadzwoniła do domu. NIestety nauczycielka rozmawiała z bratem, więc niewiadomo czy rodzice dowiedzieli się co się stało... Następnego dnia, Ania mowiła koleżance, że nie wie co zrobić, że nie zniesie tego upokożenia i że się zabije. Koleżanka nie wzieła tego aż tak na serio. Tego samego dnia (sobota) Ania powiesiła się na skakance w swoim pokoju..
we wtorek po śmierci Ani, uczniowie wychodzący z mojej szkoły (ja jestem chora, siedze w domu) zastali wiele stacjii radiowych i dziennikarzy, którzy nie dawali im przejść i wypytywali o wszystko. ;/
kilka najczęściej powtarzanych haseł:
"Zrobili jej to w szkole! W bezpiecznej, uwrażliwiającej szkole!"
"przyjaciele, gdzie byliście?!! "
"takich, to powinno się mordować..."
"niech Ci chłopacy już nigdy nie śpią spokojnie"
Osobiście ciężko mi uwierzyć, że nikt nie zareagował.. ("to jest nasza młodzież, nasza przyszłość, nasza duma i nasz wstyd").
Ja się zdeklarowałam mamie, że jak coś takiego by się działo na moich oczach, to pobije tego kogoś i zrobie wszystko żeby położyć temu kres, a mama powiedziała, że nawet jak będzie taka potrzeba to zapłaci kaucje za pobicie.
spoczywaj w pokoju, Aniu [*] chociaż Cię nie znałam... |
|